Oczyszczanie organizmu

W górnym odcinku jelita cienkiego pH jest mniej zasadowe niż w dolnym. Zmiany pH powodują, że poszczególne szczepy bakteryjne przemieszczają się, rozmnażają, w każdym odcinku są inne. Wystarczy niewielkie nieprawidłowe pH jelita cienkiego, aby zmieniła się nasza prawidłowa flora bakteryjna, powodując rozwój obcej flory, np. z jelita grubego.

W jelicie cienkim następuje już wchłanianie wartości odżywczych przez naczynia limfatyczne do układu limfatycznego, a z niego do krwi. Prawdopodobnie jest to 85% naszych wartości odżywczych.

To właśnie tutaj uwydatnia się krzywda, jaką robimy organizmowi, pijąc wymyślone i wskazane, nie wiem przez kogo, 2-3 litry wody dziennie.

Woda rozcieńcza i wypłukuje nasze wartości odżywcze właśnie w jelicie cienkim. Nasze naczynia limfatyczne nie są w stanie wchłonąć takiej dużej ilości płynów i wartości odżywczych. Nic dziwnego, że w organizmie powstają wszystkie objawy spowodowane nadmiarem płynów (obrzęki, zaburzenie krążenia, zwiększenie ilości płynów owodniowych w ciąży).

Szczególną krzywdę picie dużej ilości wody wyrządza rozcieńczając wartości naszej krwi, np. wypicie trzech litrów wody może spowodować obniżenie poziomu hemoglobiny z 12 do 8 powodując nawet omdlenia.

W związku z zaleganiami w jelicie grubym wytworzyło się powszechne już pojęcie „oczyszczania organizmu”.

W ostatnim odcinku jelita grubego, czyli w tzw. odbytnicy, są już bakterie gnilne, które również są potrzebne, chociażby do rozpulchnienia koniecznego przy wydalaniu. One są dla nas konieczne, współżyją z nami. Jest to jednak bomba noszona w naszym organizmie. Tak długo są przyjazne, póki znajdują się w tym odcinku! Wystarczy zmiana pH wyższych odcinków, żeby te bakterie gnilne powędrowały sobie jak owce na łące pełnej soczystej trawy, aż do żołądka powodując chorobę wrzodową!

Bo właśnie do takich bakterii należy helicobacter pylori. W końcowych odcinkach jelita grubego prawidłowym jest pH zasadowe. W jelicie grubym ilość bakterii gwałtownie wzrasta dochodząc nawet do 1 biliona bakterii na 1 gram. W kale prawie ⅓ masy suchej stanowią bakterie. Większość tych bakterii po wydaleniu ginie. Bakterie ostatniego odcinka jelita grubego nie mają prawa wtargnąć z powrotem do naszego przewodu pokarmowego.

Oczyszczanie organizmu ma być naturalne. Największą krzywdę wyrządzamy organizmowi wprowadzając bakterie ostatniego odcinka przewodu pokarmowego, czyli bakterie odbytnicy stosując tzw. oczyszczanie organizmu przez hydrokolonoterapię. Zabieg polega na wprowadzeniu rurki przez odbyt, a woda pod ciśnieniem wprowadzona jest nawet na głębokość 2 metrów i na całej tej długości niszczona jest zasiedlająca jelito flora bakteryjna. O tę florę bakteryjną należy dbać, spożywając jogurty, kefiry, kiszonki, a nie wypłukiwać ją strumieniem wody. Widziałam już nie raz po takim zabiegu, a szczególnie po wielokrotnych zabiegach powstałe w efekcie ciśnienia wody uchyłki w jelicie grubym.

Teraz proszę się skupić, przymknąć oczy i zobaczyć, jak ta olbrzymia ilość bakterii gnilnych z ostatniego odcinka przewodu pokarmowego, czyli odbytnicy wędruje razem z tą wodą do górnego odcinka przewodu pokarmowego. Szanowni Państwo, nie stosujmy zabiegów, które mechanicznie przemieszczają naszą florę bakteryjną na różnych odcinkach. Jeszcze raz powtarzam, każdy odcinek przewodu pokarmowego ma inne pH, inną florę bakteryjną, ponieważ spełnia inną funkcję.

Rolę oczyszczającą mają spełniać nasze pokarmy i nasza prawidłowa flora bakteryjna. Tutaj podkreślam rolę kefirów, które posiadają CO 2 , co z kolei przyspiesza ruchy robaczkowe jelit, a w następstwie naturalne oczyszczanie jelita grubego.

Oczyszczanie przez głodówki to również wielka krzywda dla naszego organizmu. W trakcie głodówki podnosi się stężenie cukru we krwi. Następuje wiele zmian hormonalnych. Jedną z największych krzywd, jaką wyrządzamy organizmowi jest brak wapnia, który spełnia ponad 300 funkcji w naszym organizmie. Powoduje braki potasu, w wyniku czego już po trzech dniach akcja serca przyspiesza nawet trzykrotnie. Wystarczy pięć dni głodówki, aby rozpoczęła się „galopująca” osteoporoza. Te wyżej wymienione objawy, które powstają przy głodówce, powstają także przy dietach węglowodanowych (soki, warzywa).

Dodawanie do diet oczyszczających oliwy wypłukuje mikroelementy, a powodując wymuszoną biegunkę również odwadnia organizm.

Podsumowując, jeszcze raz zaznaczam, że nie stosujemy diet eliminujących.

W początkowych odcinkach jelita grubego winny znajdować się bakterie z grupy acidophilus, oczywiście z całą grupą innych bakterii wspomagających. Acidophilus jest tym „przywódcą”, który na „polu bitwy” z niekorzystnymi dla nas bakteriami, np. helicobacter pylori, ma być tak silny i ma być go tak dużo, aby spełniał rolę „kałasznikowa”, który nie dopuści do wejścia bakterii chorobotwórczych. Musimy o nią dbać. Zapewnić jej prawidłowe odżywienie, prawidłową temperaturę, stworzyć warunki ciągłego rozmnażania zdając sobie sprawę z tego, że okres silnego działania tego rodzaju bakterii w naszym organizmie to tylko 14 dni.

Różne przyczyny mogą spowodować zniszczenie tej bakterii - kałasznikowa. W moich wykładach udostępnionych Państwu przez Telewizję Niezależną powiedziałam, że acidophilus zachowuje się w naszym organizmie, jak księżniczka na ziarnku grochu. Nic dziwnego, ponieważ jest ciągle atakowany, wręcz niszczony, np. przez antybiotyki, grzyby, trucizny pod postacią konserwantów. Mimo wszystko ta bakteria nas kocha i niewiele trzeba, aby ją odbudować. Najlepszym sposobem jest doprowadzenie jej w postaci żywej do naszego organizmu pod postacią jogurtów, kefirów, kiszonek.

Bakteria to organizm żyjący, wymaga pełnowartościowego jedzenia. Do rozmnażania bakterii używamy więc pełnego, tłustego mleka, najlepiej prosto od krowy. Może być również mleko kozie, sojowe, itp. Proponuję bakterie jogurtowe L+, które posiadają acidophilus. Tego jogurtu będziemy używać przy leczeniu wrzodów jelita grubego, zaparć, wrzodów żołądka i dwunastnicy, grzybicy, itd.

Prawidłowe oczyszczanie jelita grubego to normalna reakcja naszego organizmu.

Codziennie rano powinno wystąpić prawidłowe obfite wypróżnienie. W ciągu dnia i podczas wypróżnienia mają być oddawane gazy. Jeżeli małe dziecko nie oddaje gazów, matka natychmiast podaje rożnego rodzaju herbatki. Dorosły człowiek dopiero po kilku dniach zaparcia bierze rożne specyfiki.

Odżywiając się według podanych przeze mnie wyżej wskazówek wypróżnienia jak i oddawanie gazów powinny być samoistne. Zaleganie w uchyłkach jelita grubego, które jest charakterystyczne u ludzi starszych likwidujemy poprzez picie kefirów oraz jedzenie dobrego, rozpuszczalnego błonnika.

Można stosować także gotowany groch. Wszyscy wiedzą, że po zjedzeniu grochówki będziemy oddawać dużą ilość gazów.

Oddawanie gazów to też czynność fizjologiczna.

Nie muszę przypominać, że zalecana jest duża ilość ruchu, jeżeli ktoś jest słabo chodzący to w pozycji pionowej. Są na rynku wspaniałe specyfiki ziołowe, nie drażniące przewodu pokarmowego, a świetnie oczyszczające zalegania w jelicie grubym, nie podaję ich nazwy, ponieważ uważam ze winny być stosowane tylko i wyłącznie pod kontrolą lekarską.

Autorki:

Śp. lek. med. Jadwiga Kempisty,

lek. med. Urszula Chorzępa



Udostępnij ten wpis

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz