- Obecnie brak na stanie
Jak możemy poprawić stan naszej flory bakteryjnej?
- Urszula Chorzępa
- Nowości
- 0 polubień
- 1207 odwiedzin
- 0 komentarzy
BAKTERIE PEŁNIĄ WAŻNĄ ROLĘ W TRAWIENIU I WCHŁANIANIU:
- rozkładają pokarm powodując uwolnienie pewnych substancji i ich lepszą dostępność dla organizmu (dotyczy to na przykład witaminy C)
- wytwarzają korzystne dla naszego organizmu substancje na przykład witaminy z grupy B i K, związki chroniące i regenerujące błonę śluzową jelit
- rozkładają toksyny, to między innymi skład flory bakteryjnej ma wpływ na to, jak będą na nas działały leki, które przyjmujemy
- wpływają na właściwą perystaltykę jelit, zapobiegają zaparciom
Bakterie jelitowe kształtują naszą odporność i zmniejszają ryzyko zachorowania na wiele chorób przewlekłych od alergii po nowotwory.
Pożyteczne bakterie zapobiegają namnażaniu się szkodliwych bakterii, grzybów, drożdży i pasożytów.
Wpływają na nasze samopoczucie, nastrój, zachowanie.
Coraz więcej zwraca się uwagę na to, że troska o prawidłowy stan flory jelitowej stanowi najlepszy sposób zapobiegania chorobom.
Co niszczy nasze „dobre „ bakterie?
Oczywiście antybiotyki, niewłaściwe odżywianie („śmieciowe” jedzenie, cukier, który jest pożywką dla szkodliwych bakterii, związki chemiczne zawarte w pożywieniu, spożywanie mięsa i mleka zwierząt karmionych antybiotykami ), zbyt częste i głębokie lewatywy.
Nadużywanie środków bakteriobójczych, które oprócz szkodliwych, niszczą także pożyteczne bakterie.
Bardzo niekorzystną rolę odgrywa także stres.
Jak możemy poprawić stan naszej flory bakteryjnej?
Odbudowujemy naszą florę bakteryjną poprzez:
- spożywanie pełnowartościowego, nieprzetworzonego pokarmu.
- unikanie cukru, który jest pożywką dla szkodliwych bakterii i grzybów.
- stosowanie produktów fermentowanych zawierających różnorodne, żywe kultury bakteryjne.
We wszystkich kulturach stosowano różnego rodzaju procesy fermentacji (głównie fermentację mlekową i octową) do przetwarzania a jednocześnie konserwacji żywności. Fermentowano większość produktów spożywczych : zboża , warzywa, owoce, produkty mleczne (jogurty, kefiry, sery), rośliny strączkowe, ryby, mięso.
Dzisiaj większość z nich jest pasteryzowana, co pozbawia je tego właśnie najważniejszego składnika, jakim są żywe bakterie. W procesie wytwarzania niektórych produktów zastąpiono fermentację .procesami chemicznymi. Tak jest na przykład w przypadku sosu sojowego. Zamiast tradycyjnej dwuletniej fermentacji stosuje się szybką chemiczną metodę polegającą na dodaniu najpierw kwasu solnego a następnie węglanu sodu, po czym dodaje się innych substancji chemicznych dla uzyskania właściwego koloru i zapachu.
Poza tym na skutek szerokiego stosowania w rolnictwie i hodowli pestycydów i niekorzystnie zmienia się skład bakterii obecnych w glebie i organizmach zwierząt.
Proces naturalnej fermentacji można przyrównać do „nadtrawienia” pokarmu, ponieważ bakterie powodują podobne procesy jak te, które zachodzą w naszych jelitach.
Rozkładają złożone związki na prostsze i lepiej przyswajalne dla człowieka, powodują powstanie lub zwiększenie koncentracji korzystnych dla zdrowia człowieka substancji. Rozkładają szkodliwe substancje, na przykład pestycydy.
Na przykład bakterie obecne w zakwasie chlebowym powodują uwalnianie fitoestrogenów, które następnie są dalej trawione przez naszą florę bakteryjną do postaci zapobiegającej rakowi piersi. Bez współdziałania bakterii chleb, nawet pełnoziarnisty będzie pozbawiony tego korzystnego działania.
Bakterie mające korzystne dla człowieka działanie określa się mianem probiotyków.
PARĘ SŁÓW O PRO i PREBIOTYKACH.
Co to są probiotyki? Są to żywe pożyteczne bakterie wywierające korzystny wpływ na florę przewodu pokarmowego człowieka .
Prebiotyki natomiast są to nie trawione przez człowieka składniki pokarmu, które dostają się do jelit, zapewniając pożywienie i sprzyjając wzrostowi pożytecznych dla człowieka bakterii jelitowych.
Stosuje się także określenie synbiotyk dla substancji zawierających oba wyżej wymienione składniki.
Dodajmy jeszcze, że w jelitach znajduje się większość komórek naszego układu odpornościowego i będziemy mieli obraz złożoności tego systemu.
Zachęcam nie tylko matki, ale także ojców do zdrowego odżywiania, bo ich flora bakteryjna też będzie miała wpływ na dziecko.
Autor: lek. med. Urszula Chorzępa
Powiązane produkty
Komentarze (0)